Radosne świętowanie 25-ciu lat życia zakonnego w Orliku
przez Admin
Dzień 24 czerwca był okazją do złożenia dziękczynienia Bogu za 25 lat trwania w powołaniu zakonnym naszych sióstr. Siostra Elżbieta Gwoździewicz, siostra Agnes Kielar, siostra Julia Derbin, siostra Paula Ustaszewska i siostra Benedykta Padykuła obchodzą w tym roku srebrny jubileusz pierwszej profesji zakonnej.
Ta właśnie uroczystość zgromadziła w Domu Prowincjalnym w Orliku licznie przybyłych gości: kapłanów, siostry zakonne, krewnych i przyjaciół Sióstr Jubilatek, by podczas Liturgii uwielbiać Boga za dar ich powołania i modlić się o potrzebne dla nich łaski.
W przededniu tego wydarzenia Siostry świętujące swój jubileusz przeżywały dzień skupienia, w czasie którego towarzyszył im o. Fabian Kaltbach OFM. Zakonnik wygłosił także Słowo Boże podczas Uroczystej Eucharystii jubileuszowej, której przewodniczył ks. kan. Janusz Chyła, referent ds. życia konsekrowanego diecezji pelplińskiej, a która zgromadziła przy ołtarzu dziewięciu kapłanów.
W homilii kaznodzieja, w nawiązaniu do pierwszego czytania z Uroczystości Narodzenia Jana Chrzciciela wskazał trzy etapy naszego życia: wczoraj, dziś i jutro. "Powołał mnie Pan już w łonie mej matki[...] Pan Bóg ma swoje plany już od łona matki wobec tego, który się ma narodzić." Wczoraj, przeszłość, jest odkrywaniem Bożego planu dla naszego życia i pewność, że od początku jesteśmy przez Pana Boga znani, chciani i kochani.
Drugą stacją jest teraźniejszość, nasze dziś. "W gorsze dni mówimy tak: "[...] próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem moje siły". W lepszy dzień mówimy tak: "Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mojego". - zauważył ojciec Fabian, cytując słowa proroka Izajasza. Podkreślił, że ten ciężar i trud nie znika, ale jest pewność, że Pan Bóg z różnych trudnych momentów mojego życia potrafi wyprowadzić coś dobrego.
"A nasze jutro, co nas czeka? Jeden Pan Bóg to wie." - podsumował. Ale, jak zapewnił, Słowo daje nam konkretną i piękną wskazówkę, mamy być "światłością dla pogan". Nasze powołanie jest drogą dla nas do świętości i szczęścia, ale też inni mają na tym skorzystać. Pan Bóg czyni nas znakiem dla innych. "Światłością jesteśmy wtedy, kiedy staramy się wolę Bożą czynić". Franciszkanin zaznaczył, że każdy dzień jest okazją do trwania w obecności Boga i doświadczeniu Jego miłości, mimo słabości, zniechęcenia, poczucia bezsensu i znużenia - powierzając się Bogu i prowadzeniu Jego Opatrzności, godząc cierpienie z radością.
Po homilii Siostry Jubilatki wobec wszystkich zebranych odnowiły swoją zakonną profesję, by z pomocą Bożą w siostrzanej wspólnocie, służąc Bogu i bliźniemu, dążyć do doskonałej miłości. Z rąk przewodniczącego Liturgii otrzymały zielone wianki - symbol i zapowiedź niebieskiej korony, którą otrzymają od Pana w przyszłości za wierną służbę.
Po komunii świętej w radosnym Te Deum wyśpiewaliśmy Bogu naszą wdzięczność, a po zakończonej Mszy Świętej przyszedł czas na składanie życzeń jubilatkom i dalsze świętowanie w gronie Sióstr i bliskich.