Niepokalanów: Światowe Centrum Modlitwy o Pokój
przez Franciszkanka
„Wyobrażam sobie piękną figurę Niepokalanej w wielkim ołtarzu, a na jej tle pomiędzy rozłożonymi rękami monstrancja w ciągłym wystawieniu Przenajświętszego Sakramentu […] Bracia na zmianę adorują. Kto zagląda do kościoła, pada na kolana, adoruje, spogląda na twarz Niepokalanej, odchodzi, a Ona z Panem Jezusem jego sprawę załatwia….”. Tak o. Maksymilian Maria Kolbe pisał w liście z Nagasaki z roku 1934 roku do o. Floriana Koziury.
Pierwszego września tego roku, jego marzenie i ogromne pragnienie stało się faktem. Tego dnia nastąpiło uroczyste otwarcie Światowego Centrum Modlitwy o Pokój w Niepokalanowie – „Gwiazdy Niepokalanej”– i jednocześnie rozpoczęcie wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu. Stworzenie kaplicy, w której parafianie i pielgrzymi mogliby adorować Jezusa, już od dawna było pragnieniem ojców franciszkanów z Niepokalanowa. Po podjęciu decyzji o budowie niemalże od razu widać było w tym działaniu Boże dzieło, któremu towarzyszyły niezwykle wymowne znaki. Jednym z nic było odnalezienie w archiwum klasztoru wyżej zacytowanego listu św. Maksymiliana. Okazało się, że projekt kaplicy, projekt monstrancji, dokładnie odpowiada temu, czego pragnął Maksymilian. Następnie wspólnota Communità Regina della Pace zwróciła się z prośbą do braci z Niepokalanowa o dołączenie do wielkiego projektu utworzenia 12 gwiazd w koronie Maryi – czyli 12 Centr modlitwy o Pokój. Centra takie tworzone są na różnych kontynentach, aby objąć modlitwą całą ziemię. Powstają one w miejscach szczególnie doświadczonych skutkami wojen i konfliktów religijnych. Dotychczas stworzono już sześć takich ośrodków (w Betlejem, Medjugorie, Oziornoje w Kazachstanie, Jamusukro na Wybrzeżu Kości Słoniowej, Namyang w Korei Południowej i Kibeho w Rwandzie). Siódme ma powstać w Dagupan na Filipinach. Niepokalanów jest ósmą gwiazdą w koronie Maryi Królowej Pokoju.
Całe dzieło nie byłoby możliwe, gdyby nie modlitwa wielu ludzi dobrej woli oraz złożone przez nich na ten cel środki finansowe. Ta kaplica jest ich dziełem, wspólnotą ofiarności ich serc. Również przygotowanie całej uroczystości złączyło wielu ludzi i to nie tylko z terenu parafii. Wolontariusze przyjechali do nas nawet z Białegostoku! Pierwszą łaską daną od Niepokalanej były setki wiernych w kolejkach do spowiedzi, które ustawiały się na terenie przylegającym do bazyliki.
Miałyśmy tę radość, jako wspólnota sióstr, uczestniczyć w tym historycznym momencie. Od tej chwili Jezus Eucharystyczny zamknięty w sercu Niepokalanej jest zawsze z nami.
Siostry Wspólnoty św. Maksymiliana Marii Kolbe z Niepokalanowa